Informacja o plikach cookies

Alma Market SA właściciel platformy www.alma24.pl oraz www.almamarket.pl, wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych oraz reklamowych. Przystępując do korzystania z platformy, możesz zmienić ustawienia służące do obsługi cookies w przeglądarce internetowej.
Jeśli nie dokonasz zmiany ustawień, przeglądanie platformy nastąpi z wykorzystaniem wymienionych plików.

AKADEMIA SMAKU

Zacisze gwiazd

Otwórz plik PDF

Gdy w styczniu 2002 r. George Clooney, namówiony przez Gregory’ego Pecka, po raz pierwszy przyjechał w okolice jeziora Como, nie podejrzewał, że właśnie tu znajdzie swój azyl od hollywoodzkiego zgiełku. – Wynająłem skuter i zwiedziłem pobliskie miasteczka. Od pierwszego wejrzenia zakochałem się w Laglio, gdzie mieszka 900 osób. Okazało się, że jest tam do sprzedania XIX-wieczna posiadłość Villa Oleandra, której właścicielami była rodzina Heinzów (twórcy znanej marki keczupu). Gdy ją zobaczyłem, wiedziałem, że muszę ją mieć – wyznał aktor. Za willę z 15 sypialniami i ogromny ogród porośnięty cyprysami zapłacił 10 milionów $. Kilka miesięcy później nabył sąsiednią willę Margherita, w której urządził swoje miejsce pracy. – W tym miejscu najlepiej mi się tworzy. Siadam na tarasie, moja gosposia Elena przynosi mi pyszne orzechowe ciasta i kieliszek grappy. Od razu zaczynają mi przychodzić do głowy znakomite pomysły – zdradza George. I dodaje: – Zakup domu nad jeziorem Como to najlepsza rzecz, jaką zrobiłem w życiu. W Ameryce wszyscy gdzieś się spieszą. Tutaj jest na odwrót. Tu zaczynam rozumieć, że najważniejsze to mieć wokół siebie bliskich ludzi.

 

Salma Hayek nie wyobraża sobie innego miejsca, w którym mogłaby odpocząć. – Gdy odwiedzam rodzinę w Meksyku, tęsknię za Los Angeles. Gdy kręcę film w Europie, tęsknię za Los Angeles. Gdy opalam się na australijskiej plaży, tęsknię za Los Angeles. Najlepiej i najbezpieczniej czuję się w moim domu w Westwood – powtarza aktorka. Wybudowana w latach 30. XX wieku rezydencja przy 935 Bel Air Road wcześniej należała do telewizyjnego gwiazdora Kelseya Grammera. Hayek kupiła ją w czerwcu 2007 r. Była wtedy w ciąży. Jak przyznała: – Przez 20 lat wystarczał mi mój dom przy Chelan Place. Miał jednak tylko trzy sypialnie. To za mało, gdy ma się dziecko. Dom w Westwood ma 7 sypialni, 7 łazienek, ogromną bibliotekę i basen. Mała Valentina ma dużo miejsca na zabawę, a gdy wchodzi do sypialni swojej pięknej mamy, widzi na ścianie obraz Picassa. To prezent dla Salmy od męża – Francoisa Henriego Pinaulta.

 

9521_zacisze.jpg

Sting właśnie w Toskanii spędza większą część roku. – Rano wyprowadzam psa, ćwiczę jogę, jem śniadanie i idę do studia nagraniowego, które mam w domu. Sprawdzam nowe pomysły, gram. Potem wychodzę z domu, jadę do winnicy lub ogrodu warzywnego, oddycham głęboko i... jestem szczęśliwy. Tak zwyczajnie po ludzku szczęśliwy – zwierza się piosenkarz. Przynajmniej raz w miesiącu odwiedza swoją drugą eko-farmę w hrabstwie Wiltshire (południowo-zachodnia Anglia). Na terenie 66-hektarowej posiadłości znajduje się XVIII-wieczny zamek Lake House, w którym swój miesiąc miodowy spędzili Madonna i Guy Richie. Oczywiście, zaprosił ich Sting i jego żona Trudie Styler. Co ciekawe, Madonnie tak spodobała się sielska wieś, że została sąsiadką Stinga. Kupiła posiadłość Ashcombe House i, jak wieść niesie, jest to jedyne miejsce, gdzie można spotkać piosenkarkę, gdy w gumowcach łowi ryby w jeziorze.

 

Johnny Depp swój raj na ziemi odnalazł we Francji, w Le Plan-de-la-Tour na Lazurowym Wybrzeżu. W posiadłości wartej 2 miliony $ Depp mieszka z Vanessą Paradis i dwójką dzieci: 12-letnią Lily-Rose Melody i 9-letnim Johnem Christopherem. – Mam 15 hektarów samotności, żadnych telefonów i terminów. Napawam się cudownym nic nierobieniem. Wstajemy ze słońcem i przygotowujemy śniadanie. Potem spacer, zabawa, obiad, znowu szaleństwa z dziećmi. O 18.00 zawsze wypijam swój kieliszeczek anyżówki. Można należeć do świata filmu z dala od Hollywood. Żyję z aktorstwa, a nie aktorstwem. Gdy zabieram dzieciaki na huśtawki, przystajemy, żeby popatrzeć, jak rosną nasze pomidory. To takie staromodne szczęście – mówi Johnny. To Depp wpłynął na decyzję Brada Pitta i Angeliny Jolie o kupnie posiadłości Chateau Miraval w wiosce Brignol (Prowansja). Posesja ma 400 hektarów, las, jezioro, 20 fontann, winnicę, gaj oliwkowy, lądowisko dla helikopterów i zamek z 35 pokojami, salą balową i sauną.

 

Brad i Angie zapłacili za Miraval 70 milionów $. Warto też wiedzieć, że nie jest to jedyna europejska posiadłość aktorskiej pary. W lipcu 2010 r. Pitt i Jolie kupili willę na wzgórzach Valpolicella w Weronie. Dom ma 15 pokojów, 7 łazienek, salę kinową i siłownię, a otacza go wielki (5500 metrów kw.) park. – Chcę zapuścić korzenie i odpocząć od Hollywood. Coraz bardziej doceniam smak francuskich win. Kto wie, może zostanę winiarzem – zdradził Brad w wywiadzie dla tygodnika “Paris Match”. Gdyby Pitt rzeczywiście zdecydował się zostać winiarzem, powinien poprosić o radę Stinga. Dlaczego? Sławny piosenkarz od kilku lat zajmuje się produkcją biodynamicznych win (Chianti i Tuscan ze szczepu Sangiovese). Robi to w swojej ponad 300-hektarowej posiadłości IL Palagio w Toskanii. To eko- -farma, której produkty (m.in. świeże owoce i warzywa, oliwę z oliwek, miód) można kupić nie tylko we Włoszech, ale także w Wielkiej Brytanii i USA.

 

 DOLCE VITA NR 4 LATO/ JESIEŃ 2011

<< Powrót

POLECAMY PRZEPISY