Informacja o plikach cookies

Alma Market SA właściciel platformy www.alma24.pl oraz www.almamarket.pl, wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych oraz reklamowych. Przystępując do korzystania z platformy, możesz zmienić ustawienia służące do obsługi cookies w przeglądarce internetowej.
Jeśli nie dokonasz zmiany ustawień, przeglądanie platformy nastąpi z wykorzystaniem wymienionych plików.

Energia w zimowe dni

 54608_01_zielony_pobierz.png

 

 

 

 

 

Gdy spada temperatura otoczenia, jesteśmy bardziej podatni na infekcje. Pierwsze sygnały obniżonej odporności to senność, bóle głowy i częste zmęczenie. Poza tym organizm zaczyna chronić głębsze warstwy skóry, przez co naskórek staje się suchy, szorstki i ściągnięty. Dzięki odpowiedniej diecie i pielęgnacji można jednak zapobiec tym objawom, zachowując pełnię formy i urody.

 

Talerz zdrowia  


System odpornościowy człowieka to bardzo skomplikowana maszyneria. Aby pokonać miliardy drobnoustrojów (samych bakterii mamy 1,5 – 2 kg!), musi być sprawny. Najskuteczniej  zapewnia mu to dobrze skomponowane menu, a zwłaszcza codzienna porcja niezbędnych witamin i minerałów. W ochronie przed infekcjami szczególnie cenne są witaminy A, z grupy B oraz C. Pierwsza znajduje się m.in. w wątróbce, maśle, śmietanie, mleku i żółtkach jaj oraz w pomarańczowych, żółtych i zielonych warzywach i owocach. Zimą ich bogatym źródłem są m.in. mrożonki. Warto przy tym pamiętać, że witamina A sprzyja regeneracji komórek i nawilżeniu skóry. A to oznacza gładką cerę oraz mocne włosy i paznokcie. Witaminy z grupy B znajdują się m.in. w pełnoziarnistym pieczywie, grubych kaszach, brązowym ryżu i razowych makaronach. Bogatym źródłem witamin z grupy B są również drożdże, rośliny strączkowe (znowu mrożonki!), mięso, jajka i orzechy. Skarbnicą witaminy C są natomiast kiszonki. Znajduje się ona także w pomidorach, ziemniakach, papryce, owocach kiwi i natce pietruszki. Oprócz witamin, na talerzu powinny się też znaleźć produkty bogate w mikroelementy (np. cynk, selen, magnez, wapń, miedź). Ich źródłem są m.in. nasiona, migdały, produkty gruboziarniste, wątróbka, mleko i  jego przetwory oraz ryby (również te w puszce!). Bezcenne są również kiełki roślin oraz woda, zwłaszcza mineralna. Pomaga pozbyć się toksyn i ujędrnić skórę. Warto wypijać 1,5 – 2 l dziennie.

 

2636_uroda---energia-na-zimowe-dni1.jpg

 Zimowa aura nie sprzyja kondycji skóry. O tej porze roku wymaga ona szczególnej uwagi. Na skutki niskich najbardziej narażone są odkryte części ciała – twarz i dłonie. Pora więc odstawić lekkie kosmetyki i zainwestować w preparaty o bogatszej recepturze, które zabezpieczają skórę przed skutkami mrozu, wiatru, gwałtownych zmian temperatur i promieniowania UV. Aby poprawić kondycję i wygląd skóry, warto też sięgać choć raz w tygodniu po peeling i maseczkę energizującą lub dotleniającą. Cenne są też maseczki pielęgnujące i odżywcze.

Można korzystać  z  gotowych  lub przyrządzać  je  sobie w domu. Wystarczy rozgnieść kawałek dojrzałego banana i wymieszać z żółtkiem oraz łyżką płynnego miodu. Dla ciała zaś idealna jest relaksująca kąpiel (np. z olejkiem cytrusowym) zakończona w masowaniem nawilżającego balsamu (np. z masłem shea). Nie zapominajmy też o ustach. Pomadka ochronna zawierająca nawilżające, natłuszczające i regenerujące składniki to najlepsze zabezpieczenie przed zimnem, wysychaniem i pierzchnięciem naskórka.

 

 

Więcej światła!


Zimą zazwyczaj strasznie nie chce nam się wstawać z łóżka. Nie mamy też ochoty ruszyć się z domu, jeśli nie jest to konieczne. Czasem dopada nas przygnębienie i smutek, choć tak naprawdę nie ma do tego powodów. To normalne, bo o tej porze roku organizm produkuje mniej hormonów wyzwalających energię (adrenaliny, dopaminy). Tak właśnie reaguje na mniejszą niż zwykle porcję promieni słonecznych. Dlatego najprostszym sposobem na lepszy humor jest… światło. Warto więc do końca odsłaniać żaluzje, doświetlać pomieszczenia i nie rezygnować ze spacerów. Dobrze robi też zapalanie dodatkowej lampki na biurku czy korzystanie z profesjonalnych zabiegów fototerapii. Nastrój może również poprawić odrobina słodyczy (podwyższają poziom serotoniny) i większa aktywność fizyczna (pobudza wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia). A gdy przygnębienie i kiepskie samopoczucie nie mijają, warto wybrać się do kina lub na jogę, posłuchać relaksującej muzyki albo sięgać po preparaty z apteki zawierające wyciągi z melisy, kozłka lekarskiego czy dziurawca.

 

                                                                                                                                                            DOLCE VITA NR 2 ZIMA/ WIOSNA 2011

 

<< Powrót

POLECAMY PRZEPISY